Sobota, Pani kierownik Ble zaproponowała rekreacyjne spacery po okolicach Liverpool Street, bazaru, second handow, plus zwiedzenie jakiejś istnej mekki dla wielbicieli vintagu. Potem oxford street i testowanie odpornosci psychicznej na inwazje wyprzedazy. Niestety uleglem, kryzys dopadl mnie w GAP'ie, teraz tydzien poscimy. W pracy pierdolnik, odchodzi Paul najstarszy stazem designer i Denise, ksiegowa. Szef chce wstawiać plazmy na każdej ścianie. Jutro powinienem pojechac na plan, bedzie szkolenie z make'upu.
Transformersi wchodza do kin 20-21, prapremiera byla w ten weekend, czyli mocne opoznienie w stosunku do USA, ciekawe jak jest w Polsce. Znam juz wszystkie trailery, ale trzymam sie dzielnie i nie odpalam emula. W sklepach z zabawkami nie ma jeszcze najnowszego dziecka firmy Hasbro czyli Optimusa Prime. Ale POS'y juz wisza. Outdor pod naparciem, dzisiaj stałem na przystanku autobusowym po stronie "Protect", chronil mnie ten najmniejszy zolty ktory wykluwa sie po konwersji z chevroleta camaro. Czyli bedzie niekulawo....
środa, 18 lipca 2007
S A L E S
Autor: Inishi o 23:36
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
uwielbiam szwendac sie po miescie w doborowym towarzystwie. serdeczne dzieki za te kilka rewelacyjnych spacerow nalezycie ukoronowanych zasluzonymi ciderkami ;) dzis o polnocy wracam do miata w krzakach, porozmyslac o powaznych rzeczch i jak tylko jakies wnioski mi sie skrystalizuja to zobaczymy sie albo tu albo tam, kto wie..
juz tesknie za miastem Londyn.
a zdjecie z autiem wymiaaaaaata ;)
ale wstyd! inishi! zdejmij natychmiast ta fote z kratami bo to amatorka do kwadratu! nieostre, ruszone, zle ustawiony focus - FUJ!
(;
ps. GAP to jedna z czolowych firm wykorzystujacych tania sile robocza w indonezji, mexyq i gdzie tam jeszcze.
mysle ze wiekszosc tanich marek odziezowych wykorzystuje tania sile robocza. krolem musi byc primark, w ktorym paczka majtek 5 szt kosztuje 2 funty, koszule 3 funty a sukienki od 4 do 12 funtow.
nex: mialo byc ostre wlasnie na tym preciku, takie zalozenie :)
oj dzisiaj beda foty, mamy 15.00 a wszyscy juz napruci w firmie leza, barbeqiu bylo wlasnie dla najemcow naszego budynku...ullla 5 browcow zloilem, a wlasnie okladke robie, ciekawe jak to sie potoczy...
Prześlij komentarz