Nie specjalnie udal mi sie ten debiut w scenach kaskaderskich. Tzn, ujecia nawet i smakowite pewnie wyjda (skok z wiezy na smietnik np.) ale dzisiaj mialem maly klopot z wdrapaniem sie po schodach z powrotem do mieszkania. Czuje sie polamany jak po bliskim spotkaniu z calym porannym skladem Central line.
Pare wycinkow prosto ze stolu montazowego do owej produkcji, graja: Alex, Paul i Rene:
piątek, 23 listopada 2007
Gdyby czlowiek chcial a mogl
Autor: Inishi o 22:02
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz