wtorek, 4 grudnia 2007

Newsroom

To zasluguje na wzmianke, bowiem z Mackiem zakupilismy w Oxfordzie parasole, automatyczne. Tak wlanie, o tym mowa. O tym Oxfordzie, tym prestizowym, ze studentami. Bowiem Oxford wlasnie z tego slynie. Duzo zabytkow, muzea, najstarsze college. Wysoki poziom nauczania, bardzo wysoki. Wrecz najwyzszy. Absurdalnie wysoki. I ja wlasnie nie chwalac sie, faktem pochodzenia tego oto przedmiotu zbytnio chcialem przekazac, ze nie mam dzisiaj nic do powiedzenia.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

z parasolem panom do twarzy! pozdrawiam!a i Oxford - piękne miejsca!

 blogi