czwartek, 23 października 2008

Thames Festiwal 2008

Co by zrecenzowac owe zjawisko, pozwole sobie na wyborna forme porownawcza z najmocniejszym obecnie konkurentem czyli Notting Hill Carnival. Thames Fest, jest zjawiskiem 3 dniowym, wielki karnawalowy pochod natomiast elementem zwienczajacym, podsumowaniem odywajacych sie przez cale dnie wydarzen artystyczno-rozrywkowych. Notting hill Carnival jest natomiast czyms zupelnie innym i odbywa sie juz w Londynie 48 lat.

Thames Festiwal objetosciowo w duzym uogolnieniu rozposciera sie na lonie poludniowego brzegu tamizy. Od London Bridge, gdzie znajduja sie kramy z posilkami i pamiatkami pochodzacymi z roznych krajow ale wyprodukowanymi w chinach, oraz tandente Reggae, az po Stacje Waterloo gdzie znajdowala sie wiejska dyskoteka na plazy oraz panowie raperzy mowiacy do mikrofonow o ciezkim/latwym zyciu. Fete na Notting hill, trudno podzielic na tak wyraziste sektory, natomiast w kazdym jego zakatku mozna cos cieplego zjesc i dostac w morde. Tutaj dochodzimy do najbardziej strategicznej roznicy obu wydarzen. Roznica jest TARGET. Thames Fest. skierowany jest do: matek/ojcow z dziecmi, dla dzieci generalnie, spokojnych ludzi, pozerskich rastamanow, sztywniakow i malolat dla ktorych szczytem hardcoru jest papieros i butelka wina na 5 osob. Notting Hill jest natomiast otwarty na roznozrodnosc kulturowa, otwarty tez na narkotyki, na chlanie na umor, na kopulacje w bramie i w tlume, na dzganie przypadkowych osob nozami i tanczenie razem z zespolami. N Thamesie potanczyc to sobie mozna na chodniku z zimna albo na warsztatach jakiegos dretwego walca. Podsumowujac, na obu festiwalach bawilem sie swietnie ale bardziej rozebrane dziewczyny maja na Notting Hill.


Mizerny Dzien 1.

Tlumy pedzace na festiwal powstrzymywane byly przez otwierajace sie mosty.

Zwierzeta blokowaly sie samoistnie w balustradach.

Ludzie wypelzali z kanalow.

A robotnicy porzucili w pospiechu swoje miejsca pracy.

Morowe nastroje udzielaly sie mlodziezy.

Ktora niemrawo poczela gromadzic sie na plazy.


Pijac soki i napoje niegazowane!

Posilki jedzac!

Pani robila dla nich motyla.

A miasto tulilo do snu.

Zen Hussies, chlopaki z jajami i kopytem. Najlepsza na festiwalu formacja pod wzgledem muzycznym. Wazny zaznaczenia, doskonaly kontakt z publicznoscia, witalnosc, melodyjnosc i durne poczucie humoru.


Mniej mizerny Dzien 2.

Pizza z ruchomego pieca kosztowala nas 9 funtow brytyjskich zlotych polskich.

Napiecie nie dawalo co po niektorym siedziec spokojnie na krawezniku.

Ale innych trzba bylo rozbudzac petardami. Ruszyl pochod.

Nie wiem kto, i jak glodzi to biedne elfie dziecko.

The Lost Empire przesadzilo z argumentami...

Kluczowe elementy karnawalu.

2 komentarze:

n€x¤R pisze...

karnawau? teras? zawsze bylem pewien ze takie eventy sa pomiedzy styczniem a marcem...

Anonimowy pisze...

piekniutkie te fotki michasiu! :*
K.

 blogi