piątek, 27 lipca 2007

CHITE - okladeczka z recenzji ETO

Gwoli ścisłości: sperma była rysowana, penis montowany, dorabiałem włosy, etc, dużo rzeźby :) Tył okładki do mojej makiety wypełniał Paul.


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

wow..:)

Inishi pisze...

Ciekawe kiedy mi tego bloga zdejmą za szerzenie pornografii :)

 blogi